7 komentarzy na “Niespodzianka”

1. ala
   

   30 sierpnia, 2005
   
   

   Czyli jednym słowem : podsmazany stary kotlet trzeciej czy czwartej świezosci ? mimo to wszystkim zapalencom zycze sił i wytrwaniu w nowym roku szkolnym i artystycznym.

2. Stmit
   

   1 września, 2005
   
   

   Kochana Alu! Bez względu na klimat twojej wypowiedzi cieszymy się, że jeszcze zaglądasz na naszą stronę. Jesteśmy zaszczyceni.

3. aga s.
   

   1 września, 2005
   
   

   Chyba to forum było stworzone do mówienia tego co się uważa (wolność słowa!) a tutaj ewidentnie pod słowem „zaszczyceni” kryje się ironia, jak tak można? i jestem ciekawa kto stoi pod tym stmit? i znowu zaczyna się robić ta straszna atmosfera czy szanowne STMIT nie mogło sobie odpuścić?

4. Admin
   

   1 września, 2005
   
   

   Oj, kochani, widzę, że zaczynają sie próby osobistych wycieczek. To nie powinno miec miejsca. Jaki to ma związek z treścią wiadomości? A co do mówienia tego, co się uważa – gdzie zostało napisane, że to takie dobre? Do wolności słowa też trzeba dorosnąć.
   Aga! Czy nie zauwazyłaś, że jeśli chodzi o odpuszczenie sobie, to równie dobrze Ala też mogła to uczynić? W tym kontekscie reakcja Stmit jest nie tylko uzasadniona, ale i na miejscu i stonowana.

   A co sądzicie poza tym o zapowiadanych niespodziankach?

5. aga s.
   

   2 września, 2005
   
   

   Czyli dzieci/młodzież już nie maja prawa głosu? trzeba dorosnąć rzeczywiście ale to nietylko dotyczy się dzieci ale również dorosłych. Myśle ,że jeżeli każdy będzie odbijał pałeczkę zaczniemy się wkręcać w coraz gorszą atmosfere!
   stop, wierze ,że będzie dobrze jeżeli zaczniemy się strać i dawać z siebie to co najlepsze!

6. ala
   

   2 września, 2005
   
   

   Pierwsz częsc mojej wypowiedzi była prawdzia ale nie miałam zamiaru nikogo urazic,a druga jeszcze bardziej prawdziwa,ja zaczynam nowy etap edukacji artystycznej a pozostałym którzy chcą trwa oraz pracowac wszystkiego naj…widze ze prawda jest odbierana strasznie zle.

7. Julia
   

   3 września, 2005
   
   

   no i znowu się zaczęło? a nie powinno… bo tak naprawdę nie ma o co: Ala napisała to, co myśli, jak zostało zauważone ma do tego prawo, z tym, że wg mnie, Stmit też miało prawo do odpisania jej. a że wypowiedziała się w takim tonie, w jakim to zrobiła: to jej sprawa, skoro tak uważa, to teraz należałoby tylko życzyć jej dalszych sukcesów w tym nowym etapie edukacji artystycznej… a do Ali samej – przyznać Ci muszę, że umiesz zredagować wiadomości, oj umiesz…
   ale tak wogóle: nie wiem, czy ktoś oprócz mnie zauważył, że ta strona zaczęła się rozkręcać dopiero po obozie ;P jakie emocje… 😛
   no i przede wszystkim: treść notki – Niespodzianka – była zupełnie inna! 😛